Mimo, że lato już się skończyło, zrobiłam letni komplecik dla pullip.
To kolejny z serii sukienek "sierotek", tym razem w kolorze wrzosów.
Miranda dawno nie była na blogu i bardzo prosiła, żeby to ona mogła
zaprezentować sukieneczkę i opaskę do kompletu.
Na przyszłe wakacje będą "jak znalazł":)
Śliczna sierotka. :) Bardzo lubię taki kolor - lila, wrzosowy, fiołkowy - tego rodzaju odcienie fioletu. A z Mirandy bardzo wdzięczna modelka.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię fiolety chociaż nie u siebie, bo mi nie za bardzo pasują.
UsuńSłodko w niej wygląda. :)
OdpowiedzUsuńHe he. A w czym nie?
UsuńWłaśnie! Ona we wszystkim wygląda uroczo!
UsuńSuper kolor. W sumie to taka sukienka, że i na jesień, w cieplejszy dzień się nada. Wygląda jak kępka wrzosów. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCudo po prostu, zazdroszczę umiejętności :)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam:)
Usuńteraz i mi wrzosowo... :)))
OdpowiedzUsuń