Kolorowe futro - must have jesieni.

  Ciekawostka. Kiedy wpisuję w przeglądarkę hasło "kolorowe futro", to wyświetla
mi się bardzo podobny tekst, że jest to absolutny must have sezonu jesienno-zimowego.
Zmieniają się tylko daty zamieszczania tekstów. Wychodzi na to, że kolorowe
futerka od kilku lat nie wychodzą z mody. Zrobiłam więc takie futerka moim
mtm-kowym pannom. Jeśli futrzany trend utrzyma się przez kilka następnych sezonów,
dziewczyny jeszcze długo będą modne;)

Kobato Hasegawa

  Dziś pierwszy raz na moim blogu pokażę Wam lalkę Azone, Kobato Hasegawa,
którą jeśli pamiętacie kupiłam na tegorocznym Pyrkonie.

   Kobato jest postacią z japońskiego anime. Jest bardzo nieśmiała.
Zazwyczaj trzyma się na uboczu. Jej ulubioną maskotką jest królik.
Jeżeli jesteście ciekawe tej postaci, zajrzyjcie na stronę Kobato_Hasegawa

   Kobato zamieszkała ze mną w maju i od tamtej pory nie zrobiłam jej żadnej
porządnej sesji, dlatego obiecałam jej, że zabiorę ją na wakacje, na których
nadrobimy zaległości. Kobato szybko spakowała walizkę. A ponieważ nie ma jeszcze
zbyt dużo swoich rzeczy, Miko pożyczyła jej misia, sukienkę i mundurek.

    Pojechałyśmy w bardzo piękne miejsce, gdzie powstała sesja.
Zapraszam serdecznie do obejrzenia zdjęć.

Ariel czyli BJD Daniel 1/4 Boy

    Poznajcie Ariela.
Ariel "urodził się" 1 sierpnia 2018r. i chociaż mieszka w moim świecie
już trzy miesiące, jakoś nie miałam czasu żeby godnie go Wam przedstawić.
Poza tym nie miał za bardzo w co się ubrać. Przyjechał tylko w spodniach i koszulce.
A tu jesień się zrobiła i jak tu z chłopakiem wyjść w plener? Trzeba było wyposażyć
młodzieńca w jakieś ciepłe ciuchy. Wydziergałam dla niego gruby sweter oraz
szalik i czapkę. Tak odzianego, zabrałam dziś po południu na powietrze, żeby
zrobić kilka zdjęć, dzięki którym wreszcie mogę go Wam pokazać.
   Imię Ariel nasunęło mi się od samego początku. Myślę, że pasuje mu idealnie.
Jest romantyczny, czasem lubi pobyć sam i mimo, że nie zabiega o towarzystwo
płci przeciwnej, moje Panny lgną do niego "jak pszczoły do miodu" .
Jest romantykiem, zamkniętym w sobie introwerdykiem ale ponieważ
jest zodiakalnym Lwem, lubi od czasu do czasu być w centrum uwagi.
Uwielbia czytać powieści oraz książki fantasy.
Czasami, kiedy wyrwany znad książki spojrzy tymi swoimi, lekko
nieprzytomnymi oczami to zastanawiam się co w tym chłopaku siedzi.
Jest bardzo tajemniczy i zagadkowy.
Od Filipa różni się nie tylko wiekiem ale i tym, że o ile Filip doskonale zdaje
sobie sprawę ze swojego wyglądu, który powoduje szybsze bicie serca u pań,
o tyle Daniel wydaje się nie mieć pojęcia o tym jak działa na dziewczyny.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z dzisiejszej sesji:)

Ta sama sukienka!!!

   Czy miałyście kiedyś taka sytuację, że na jednej imprezie, jakaś dziewczyna

miała identyczną sukienkę jak Wasza? Mnie na szczęście nigdy się coś takiego

nie przydarzyło ale myślę, że nie jest to przyjemne.

   I choć nikomu tego nie życzę, zrobiłam cos takiego moim lalkom. Jedyne co mnie

usprawiedliwia to to, że chciałam pokazać Wam tę samą sukienkę na dwóch różnych

modelkach, czyli na minifee oraz tonner. Poproszę Was o opinię, na której z lalek

sukienka prezentuje się, Waszym zdaniem lepiej. Tonnerce dorobiłam jeszcze

kapelusz do kompletu.

   Korzystając z okazji, chciałam pochwalić się moim nowym nabytkiem do lalkowego

świata a mianowicie kupionym na pchlim targu za 12 zł. globusem zrobionym

ze szkła. Bardzo mi się on podoba.