Translate

niedziela, 18 marca 2018

Chloe czyli Dafne.


Drzewem jesteś albo w drzewo się przemienisz
Suchą korą się otulisz Dafnis biała
Drżąca w liściach drżącym liściem się ocienisz
Będziesz Dafnis ale będziesz zbyta ciała
Tak o Dafne pisał Jarosław Marek Rymkiewicz

      Pewnie zastanawiacie się, o co tu chodzi?
Była Chloe, teraz jest Dafne.
 Już wyjaśniam. 
  Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem nadania imion moim lalkom.
Chciałam jednak, by imiona pasowały do swoich właścicielek.
Ale jak to zrobić, kiedy lalka nie ma swojego docelowego wyglądu?
     Chloe, to było imię tzw. fabryczne, nadane lalce o danych rysach twarzy.
Czyli takich Chloe jest sporo. Kiedy więc uznałam, że białe włosy
i zielone oczy najbardziej mi do niej pasują, postanowiłam poszukać
odpowiedniego imienia. O pomoc w wyborze poprosiłam znajome
grupowiczki z Fb. Chciałam, żeby imię odzwierciedlało delikatną
naturę lalki; jej subtelność, ulotność i żeby kojarzyło się z wodą,
lasem, powietrzem, czystością oraz zaczarowanym światem wróżek
i nimf. Dlatego też "Dafne" okazała się najtrafniejszym wyborem.

   Ostatnia sesja Chloe/Dafne miała miejsce w domu
a ja obiecałam Wam, że kolejna będzie w plenerze.
Specjalnie do tej plenerowej sesji uszyłam Dafne nową suknię,
żeby jeszcze bardziej podkreślić jej nowy image.
  Dziś wprawdzie był jeszcze na dworze mróz ale słońce
świeciło pięknie na bezchmurnym niebie i na szczęście
mrozu na zdjęciach nie widać.
   Spędziłam w lesie półtorej godziny. Zrobiłam ponad 60 zdjęć,
z których wybrałam 19 moim zdaniem najlepszych.
Mam nadzieję, że Wam się spodobają.
Zapraszam serdecznie do lasu na spotkanie z nimfą Dafne:)




















P.s. Podczas sesji nie ucierpiało żadne zwierzę:):)


19 komentarzy:

  1. Ach o och !!! i co tam jeszcze w ramach zachwytów się piszczy :0
    Fantastycznie wygląda i wcale nie widać, że to nie środek lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję. Och jak mi miło;) Dobrze, że nie widać mrozu, na dowód którego zrobiłam kilka zdjęć zamarzniętej wody ale postanowiłam nie dodawać tych zdjęć do posta,żeby nie psuć złudzenia ciepła:)

      Usuń
  2. Niesamowita! Na tych zdjęciach gdzie stoi rzeczywiście wygląda jak nimfa. Aż przez chwilę miałam wrażenie, że na prawdę można taką rusałkę Dafne spotkać w lesie :D.
    Prawdziwie magiczna sesja :D.
    Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna sesja. Słońca zazdroszczę ogromnie, bo u mnie zawieja, napadało już z 15cm śniegu...

    Sukienka jest prześliczna, taka zwiewna jak mgiełka. Pasuje jej idealnie. Dafne to dobry wybór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden dzień obmyślałam suknię, drugi dzień kroiłam i dopasowywałam, trzeci szyłam. Efekt, jak widać. Chyba nieźle;)

      Usuń
  4. Wspaniale ją wystylizowałaś. Imię Dafne jak najbardziej do niej pasuje. Lalka mrozu nie czuje, ale Ciebie podziwiam, że wytrzymałaś w lesie półtorej godziny i udało Ci się zrobić takie piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście miałam ciepły płaszcz, no i adrenalinka rozgrzewała mnie od środka ale mój mąż i piesiu trochę wymarzli ale dzielnie znosili moje, "już ostatnie, już ostatnie" zdjęcie.;)

      Usuń
  5. Dafne...przepiękna nimfa!
    Suknia dopracowana w każdym calu, co przekłada się na jej piękno.
    Sesja cudna, pełna słońca i ciepła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że na zdjęciach nie widać chłodu. Sama jestem w szoku, jak słonecznie i wiosennie wyszły.

      Usuń
  6. Wspaniała panienka, która dostała cudną sukienkę podkreślającą jej delikatność. Taka mgiełka wiosenna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ayu. Chciałam dopasować kolor sukni do koloru oczu Dafne. Zielonych, wiosennych...

      Usuń
  7. Przepiękna! Wydobyłaś z niej cały potencjał. ❤ I fajnie, że ma swoje imię.
    Ta zwiewność i delikatność idealnie jej pasują.
    No i sceneria - rozświetlony słońcem las - to jest to!
    Może pokusisz się jeszcze o jakiś stroik na głowę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak. Za długo już była Chloe, czyli ... nijaka. Teraz jest Dafne. Tylko moja :)

      Usuń
  8. kocham leśne klimaty,
    baśniowe nastroje i
    aurę tajemniczości -
    czyli to co zawiera
    się w imieniu Dafne ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dafne. Nimfa, dziewica, niewinna. Mam nadzieję, że udało mi się to wszystko uchwycić...

      Usuń
  9. Baśniowa sesja! Dziewczyna jest tak subtelna, eteryczna, że jak uroczy duszek sunie po leśnych dróżkach! Sukienka to małe dzieło sztuki! Wspaniale wykorzystane koraliki do podtrzymania kreacji! Kolor sukni obłędny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo klimatyczne zdjęcia. Lalka również, całość się świetnie komponuje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczne zdjęcia! Kocham tą jej grzywę <3

    OdpowiedzUsuń