Blog o lalkach i ciuszkach dla lalek, robionych przeze mnie na szydełku i na drutach. W blogu wykorzystuję moje lalki oraz czasami lalki mojej córki. Wszystkie zdjęcia użyte w blogu są mojego autorstwa. Nie zgadzam się na ich kopiowanie ani rozpowszechnianie, bez mojej wiedzy i zgody.
Translate
czwartek, 4 maja 2017
Lalki w podróży, czyli majówka na rowerach.
Dziś przypada Dzień lalki w podróży.
Moje dwie panienki Mtm, którym w końcu wybrałam imiona Ana i Hana
wybrały się w podróż na rowerach.
Pogoda tego dnia była piękna. Słoneczko świeciło i nawet wiatr dziewczynom
nie przeszkadzał. Ana założyła kask rowerowy, natomiast Hana kategorycznie
odmówiła ubierania czegokolwiek na głowę. Stwierdziła, że zepsuje sobie
fryzurę i pogniecie kokardę w kratkę burberry.
Dziewczyny zapakowały do koszyczka jedzenie na drogę i napoje,
Ana zabrała też swojego pieska Puszka i pojechały.
Były ciekawe, czy zrobią wrażenie w swoich nowych,
dzinsowych katanach.
Po drodze, zatrzymały się, żeby nazrywać stokrotek.
Kiedy przyjechały na miejsce, wypakowały jedzonko,
bo były już strasznie głodne i spragnione po długiej jeździe.
Usiadły na trawie i odpoczywały.
Po odpoczynku, jedzeniu i zabawie z Puszkiem, dziewczęta pojechały dalej.
Trafiły na urocze miejsce, gdzie postanowiły zrobić zdjęcia. Ana wyjęła aparat
i zaczęła "strzelać" fotki.
Najpierw fotografowała przyrodę: ptaki, kwiaty, owady.
Potem uwieczniła na zdjęciach swoją najlepszą przyjaciółkę.
Rower Hany.
Chciała pokazać jak szprychy roweru lśniły w słońcu
wszystkimi kolorami tęczy.
Zrobiła też selfie.
Na koniec, to Hana uwieczniła dziewczyny.
To była naprawdę wspaniała wyprawa. Ana i Hana wspominają ją jeszcze dziś.
Zwłaszcza, że za oknem szaro i leje deszcz.
Przyjaciółki mogą za to pocieszyć oczy bujną zielenią i słonecznym blaskiem
jaki towarzyszył im przez cały dzień podróży.
Na koniec jak zwykle coś zabawnego.
Wygłupy z moją córką, która przeszkadzała mi robić zdjęcia:):)
W tle jej lalka, którą zabrała na sesję. Mam nadzieję, że niedługo
córka pokaże wam zdjęcia z tej sesji na swoim blogu.
Oraz mistrzyni drugiego planu, czyli moja sunia, która równie pięknie pozuje:):)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ana i Hana mają odlotowe katany ☺ gdzie takie sprzedają? Ich imiona skojarzyły mi się z imionami moich kuzynek, na które wołają Ana i Yna ☺ Świetne zdjęcia i chyba moje lalki zaczynają zazdrościć twoim ciałek mtm ☺
OdpowiedzUsuńCiałka Mtm są faktycznie świetne. Dają dużo możliwości do pozowania. Katany kupiłam w internecie. Kupiłam 4 ale 2 dostały lalki mojej córki.
UsuńŚwietne fotki i pięknie ubrane panienki - dziewczyny zadały szyku nowymi kurteczkami ;-) :-) Sama szyłaś te dżinsowe kurteczki, czy kupione? Cudne są. No i piękne zdjęcia przyrody... Kocham takie letnie obrazki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ayu. Niestety katany nie są moimi tworami. Należą do lalek Mattela o nazwie Flavas. Myślę, że jak sobie wyguglujesz, to będziesz zachwycona. Już widziałam te lalki na Allegro ale na razie zostanę przy barbie.
Usuńwędrówka wielce stylowa w takich kurtałkach!
OdpowiedzUsuńpiękne foty Ana uskutecznia, piękne :)))
wygłaskaj i wyściskaj Mistrzynię Drugiego Planu!
Dziękuję Pięknie. Pieska pozdrawia:)
UsuńПрекрасная весенняя прогулка на велосипедах!!! Очень красивые фотографии!!!
OdpowiedzUsuńPiękny wiosenny spacer na rowerze !!! Bardzo piękne zdjęcia !!!
Pięknie dziękuję:)
UsuńZauroczyły mnie te kurteczki :)
OdpowiedzUsuńNo to miały panny super wypad :)
OdpowiedzUsuńGwiazdę drugiego planu proszę wygłaskać również ode mnie :)
Dziękuję. Zrobi się. Będzie zadowolona😊
Usuń... nie odpowiadasz na wszystkie komentarze?
OdpowiedzUsuńStaram się. Cieszę się, że kurteczki Ci się spodobały. Pozdrawiam.
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Twoich zdjęć! Dziewczynki wyszły tak naturalnie, że aż miło popatrzeć! Fantastyczne ubranka, fryzury, dodatki, no i oczywiście boskie rowery! Cudne, rewelacyjne fotografie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że podobają Ci się moje zdjęcia. Szczególnie, że ja zachwycam się Twoimi i wiem ile pracy poświęcasz na wykonanie każdej sesji. To miłe kiedy ktoś docenia to, co robimy. Staram się bardzo, obserwuję i uczę się nowości, żeby moje sesje były coraz lepsze. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńGenialną wycieczkę miały. I w jakich stylowych kurteczkach :). Miło, że zabrały ze sobą pieska.
OdpowiedzUsuńLala twojej córki wygląda jakby je namawiała do złego :D.
Dziękuję pięknie. A lalka córki, wbrew pozorom, to dobra czarownica:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia. Takie naturalne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i również pozdrawiam.
UsuńŚwietne zdjęcia !!! Prawdziwie majówkowe :):)
OdpowiedzUsuńCzadowe katany :D.
OdpowiedzUsuńAle dziewczyny miały przygodę ^^.
O tak. Było super:):)
Usuń