Blog o lalkach i ciuszkach dla lalek, robionych przeze mnie na szydełku i na drutach. W blogu wykorzystuję moje lalki oraz czasami lalki mojej córki. Wszystkie zdjęcia użyte w blogu są mojego autorstwa. Nie zgadzam się na ich kopiowanie ani rozpowszechnianie, bez mojej wiedzy i zgody.
Translate
środa, 2 maja 2018
Majówka "blajtek".
Moje dziewczynki nareszcie razem. Pomyślałam, że wyjazd na działkę
będzie najlepszym pretekstem, żeby Kasia i Daria nareszcie mogły się poznać.
Miejsce neutralne więc nie było, że "Ja tu byłam pierwsza!"
Daria po przyjeździe, natychmiast zabrała się za robotę.
Energia roznosiła tego rudzielca. Schwyciła szpadel i zaczęła przekopywać ziemię.
Nie usiedziała spokojnie. Dopiero kiedy spotkała się z Kasią, na chwilę
usiadła z nią na kocu ale za chwilę już jej nie było i wszędzie ciągnęła za sobą
nową przyjaciółkę.
Wchodziły na kamienie, na pniaki; błądziły w kwiatach.
To co mogę stwierdzić z pewnością: Kasia nie będzie się już nudzić:) O nie!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ale Im fajnie!
OdpowiedzUsuńmoje dyńki ślą
pozdrowienia!
To Ci pomocnica przybyła ;) Ja to nawet na krasnoludki nie mogę liczyć, bo poszły na służbę. :)
OdpowiedzUsuńCudną dziewczyny miały majówkę!
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia na tle kwiatów😍
Ach, zazdroszczę im! Też bym tak chciała hasać wśród kwiatów. :)
OdpowiedzUsuńWidać, że dziewuszki wspaniale się ze sobą dogadują.
I spędziły przyjemnie czas na świeżym powietrzu.
Ślicznie razem wyglądają, teraz zapewne będą nierozłączne. :)
Rewelacyjna sesja. Ale co jak co, patrząc na nie, wątpliwości nie ma najmniejszych, że to żywiołowy duet. :) Jeszcze tu narozrabiają.
OdpowiedzUsuńCudne, radosne, wiosenne zdjęcia a panienki wyglądają na bardzo zadowolone! Ślicznotki!
OdpowiedzUsuń