Wczoraj byłam na spacerze nad rzeką i morzem ale nie zabrałam
ze sobą żadnej lalki, dlatego dziś postanowiłam to nadrobić i zabrałam
na spacer Marianę, której dawno już nie pokazywałam na blogu.
Marianie bardzo podobało się nad ujściem rzeki oraz na plaży.
Zabrała ze sobą aparat fotograficzny, żeby też zrobić kilka zdjęć
na pamiątkę.
Na koniec zdjęcie "poza kadrem"
Cudne fotki, które ponownie wprowadzają mnie w nastrój tęsknoty za Twoim miastem :-) Panna śliczna i w dodatku widzę, że wiele ją nauczyłaś - zrobiła bardzo ładne zdjęcia ;-) :D :-) Super pomysłowa fotka, na której Mariana "trzyma" wiatrak ;-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Starałam się nauczyć ją najwięcej jak mogłam;)
UsuńŚliczna panna.
OdpowiedzUsuńFotki cudne!
Ale piękne zdjęcia! Zazdroszczę ci takich widoków.
OdpowiedzUsuńMariana wyszła cudnie, w dodatku ma fajną ażurową chustę wokół bioder. :)
Też szalenie spodobało mi się zdjęcie z wiatrakiem. A także Mariana w kwiatach jabłoni.
Dziękuję. Najpiękniejsze jest to, że falochron trwa, wiatrak trwa a przyroda za każdym razem zmienia widoki. Ciągle zmienia się linia brzegowa, raz zabiera plażę, raz oddaje. Jakbym za każdym razem była w innym miejscu. Dlatego tak bardzo lubię tam spacerować.
UsuńZdolna fotografka z tej Marianny. Zdjęcia cudne. :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia :) ale jak się ma takie plenery to i nie dziwota :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
:)
UsuńWszystkie zdjęcia piękne, zarówno te z Marianną jak i te, które sama zrobiła swoim nowym aparatem! Super pomysł na post!
OdpowiedzUsuńDziękujemy obie:)
UsuńAleż tam u Ciebie pięknie!
OdpowiedzUsuńOgromnie podoba mi się chusta przewiązana w biodrach i ta koszulka - ma świetny wzór.
A zdjęcia rewelacja, powtórzę za poprzednikami - zdjęcie z wiatrakiem fantastyczne!
Bluzeczka jest od barbie fashionistas, wysokiej z moldem Mblili i czerwonymi, kręconymi włoskami a chustę kiedyś sama wydziergałam, tak dawno, że już nawet nie pamiętam:)
Usuń*Mbili
UsuńPiękne zdjęcia !!!! Będziecie teraz mogły razem chodzić na fotograficzne łowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :):)
Pozdrawiam i pięknie dziękuję:)
Usuńmorze pozornie niezmiennie za każdym razem inne
OdpowiedzUsuńi ten nie do przewidzenia zmieniający się ocean
obłoków to jest to, co mi się nigdy nie znudzi
(mój Jędrek mawia, że "na emeryturę" wyprowadzimy
się nad polskie morze, bo od lat słyszy ode mnie,
że powinnam być żoną latarnika :)
chusta absolutnie w moim guście -
OdpowiedzUsuńi tym ludziowym i lalinkowym ♥