Ponad rok temu, kupiłam takie oto lalki, kompletnie nie mając pojęcia
co to za seria. Na Fb oświecono mnie, że to lalki "Jem".
"Ok" - pomyślałam i odłożyłam lalki do szafy.
Wczoraj przyszła na nie pora. Zostały poddane zabiegom pielęgnacyjnym
i z panien, które na pierwszy rzut oka przypominały dark queen,
po myciu i czesaniu wyłoniły się przepiękne lalki, ze wspaniałymi buźkami
i neonowymi makijażami rodem z lat 80-tych.
Zaczęłam przeglądać internet w poszukiwaniu informacji nt. tych lalek
i muszę przyznać, że po tym co przeczytałam i zobaczyłam, spodobały
mi się jeszcze bardziej. Miały bajecznie kolorowe stroje i makijaże.
Znalazłam stronę, która prezentuje wszystkie lalki, wraz ze strojami
i akcesoriami. Zobaczcie koniecznie: tutaj
Kupiłam 5 lalek, z których cztery mają sygnatury, natomiast piąta nie posiada
żadnej. Myślałam, że to podróbka ale przejrzawszy powyższą stronę
nie jestem tego taka pewna.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć lalek Jem.
Jerrica
Kimber
Danse
Raya
I ponownie Kimber, ta co do której nie jestem pewna oryginalności.
A oto wszystkie sygnowane panny razem ( bez cenzury);)
I ocenzurowane;)
Niestety nie posiadam od nich żadnego ubranka, nie wspominając o butach,
bo żadne barbiowe buty nie pasują na ich wielkie stopy, dlatego na poniższych
zdjęciach lalki w naprędce zaaranżowanych sukniach.
Wiesz one faktycznie są bardzo ciekawe i nie miałam pojęcia, że takie lalki w ogóle istniały. Makijaże i fryzury oddają w pełni klimat lat 80-tych. Wspaniałe zdobycze. Jak spotkam buciki na takie stópki, to Ci wyślę. Śliczne panny. :-)
OdpowiedzUsuńIm dłużej się im przyglądam tym coraz bardziej się zachwycam. Miały iść w świat a teraz sama już nie wiem...
UsuńCałkiem ciekawe ;). Z całej czwórki (sygnowanej ;)), najbardziej do gustu przypadła mi Kimber, chyba przez te włosy i "kropeczkę" pod okiem :D.
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam Danse i Jerrikę. Mają piękne twarze, chodzi o kształt.
UsuńUrocze i ciekawe panny.
OdpowiedzUsuńTak, to prawda.
UsuńPrzepiekne <3
OdpowiedzUsuńJa kiedys spotkalam jedna ta targu staroci ale miala obciete wlosy bardzo nieladnie. Wydawalo mi sie ze raczej nie da zrobic sie rerootu bo miala jakis mechanizm ...
Być może to była Jerrika. Moja też ma mechanizm. Można włożyć jej baterie i wtedy świecą jej się kolczyki
UsuńTa ostatnia widocznie różni się od pierwowzoru. Kształtem głowy, ust, bledszym i mniej starannym makijażem. Myślę, że to podróbka czyli prawdziwy klon.
OdpowiedzUsuńByć może.
UsuńPanny są ciekawe, rzadkie i naprawdę ładne! Mają fajne włoski, kolorowe makijaże i ładne...pupy!
OdpowiedzUsuńNie pozbywaj się, warto je mieć u siebie :-)
Gdybym ich nie umyła pewnie poszły by w świat bez żalu. Teraz sama nie wiem...
UsuńJa też kompletnie nie miałam pojęcia o tych lalkach. Dowiedziałam się dopiero z dollsforum. I pomimo przejaskrawionego makijażu nawet mi się spodobały, zwłaszcza ta z niebieskimi loczkami. Z twoich najbardziej przemawia do mnie Jerrica. :) Szkoda, że nie zdobyłaś oryginalnych strojów, ale może jeszcze się uda.
OdpowiedzUsuńA stroje mają niesamowite. Fajnie by było je mieć:)
UsuńBardzo piękne i oryginalne lalki :D Widać, że zrobione z wielką dbałością o detale w makijażu i fryzurach :D
OdpowiedzUsuńTo prawda. Są wspaniałe. Jakże inne od tych dzisiejszych, niedopracowanych, często z krzywo pomalowanymi oczami lub przypalonymi włosami.
UsuńWyglądają super, zwłaszcza w komplecie. :) I wbrew pozorom przy ich bajecznych kolorach takie stonowane ubranka pasują im wspaniale. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńkocham jemki miłością absolutną!
OdpowiedzUsuńale dotąd nie widziałam z bliska
uroczej buźki Danse - CUUUDNA!
niebawem pokażę swoje pannice w
ilości trzy - oczywiście marzę
jeszcze o kilku, choćby o Danse,
ale i Storm, którą gościłam jakiś
czas temu i oczarowanie nie minęło :)
dotychczasowe pannice znajdziesz u
mnie pod etykietą "Jem Holograms"
świetnie się je ubiera, mają wprost
kipiącą kobiecością figury ♥