Mimo, że w kalendarzu króluje jesień, to na dworze jeszcze lato w pełni.
Dlatego pomyślałam, że pokażę Wam jeszcze teraz, kolejną sesję z lalką
mojej córki, w moim obiektywie.
Vaiana (Moana) od Hasbro to jedna z najulubieńszych lalek mojej
latorośli. I wcale się jej nie dziwię, ponieważ lalka jest naprawdę bardzo
ładnie wykonana, idealnie odwzorowuje postać Vaiany, no i te włosy.
Są piękne, gęste i bardzo miękkie. Miłe w dotyku. Ubranko wykonane jest
z dbałością o szczegóły.
Ja sama jestem zauroczona nie tylko lalką ale i filmem, który oglądałam
z córką niezliczoną ilość razy a piosenki z niego stanowią część naszego
repertuaru w czasie podróży samochodem.
Zapraszam więc na wyspę Uznam, która to zagrała rolę Motunui,
rodzinnej wyspy Vaiany. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Piękna egzotyczna dziewuszka! Jej włosy faktycznie wyglądają ślicznie. Filmu nie znam, ale w dzieciństwie miałam na kasecie słuchowisko - baśń polinezyjską o dwóch młodzieńcach, którzy stali się wrogami przez zazdrość o względy córki wodza. Niestety nie pamiętam tytułu.
OdpowiedzUsuńNiestety nic mi to nie mówi. Znam tylko Vaianę. Kiedyś bardzo mi się spodobał film Rapa nui ale on dzieje się na Wyspie Wielkanocnej.
Usuńpannica charakterna wielce -
OdpowiedzUsuńi ja się nie oparłam Jej,
choć u mnie jest już Meghan :)
Maggie pozdrawia kuzyneczkę ♥
Dziękujemy za pozdrowienia:):):)
UsuńŚliczna i egzotyczna. Sesja na wyspie bardzo udana. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Moana jest cudna :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przyzwyczaić do imienia Moana:) dla mnie to zawsze będzie Vaiana:):):)
UsuńRewelacyjna sesja! Zdjęcia bardzo klimatyczne wyszły
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Była piękna pogoda. Podpasowała do sesji.
UsuńCzy się nam spodoba?! Toż to uczta dla oczu! Wszystkie zdjęcia cudne, ale te z wiosłem i z wodą w tle są obłędne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Starałam się choć trochę oddać klimat filmu;)
UsuńWspaniałe zdjecia!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZdjęcia są rewelacyjne! Ogląda się je jak kadry z filmu. :)
OdpowiedzUsuńBajkę znam, oglądałam z Córką. Jej nie zachwyciła (jeszcze, musi chyba trochę podrosnąć) - mnie zaś jak najbardziej.
To tak jak moja córcia. Kiedyś oglądała Mulan i nawet nie pamiętał tej bajki. Teraz zobaczyła ponownie i bardzo jej się spodobała. Ja baaardzo lubię Vaianę. W sumie to nawet nie wiem ile razy oglądałam ten film.
UsuńTrzeba przyznać, że ma naprawdę dużo uroku. :)
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńHasbro rzeczywiście się postarało!
OdpowiedzUsuńLalka jest ekstra :D.