Translate

środa, 2 maja 2018

Majówka "blajtek".


   Moje dziewczynki nareszcie razem. Pomyślałam, że wyjazd na działkę
będzie najlepszym pretekstem, żeby Kasia i Daria nareszcie mogły się poznać.
Miejsce neutralne więc nie było, że "Ja tu byłam pierwsza!"
   Daria po przyjeździe, natychmiast zabrała się za robotę.
Energia roznosiła tego rudzielca. Schwyciła szpadel i zaczęła przekopywać ziemię.
Nie usiedziała spokojnie. Dopiero kiedy spotkała się z Kasią, na chwilę
usiadła z nią na kocu ale za chwilę już jej nie było i wszędzie ciągnęła za sobą
 nową przyjaciółkę.
Wchodziły na kamienie, na pniaki; błądziły w kwiatach.
   To co mogę stwierdzić z pewnością: Kasia nie będzie się już nudzić:) O nie!!!
















6 komentarzy:

  1. ale Im fajnie!
    moje dyńki ślą
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. To Ci pomocnica przybyła ;) Ja to nawet na krasnoludki nie mogę liczyć, bo poszły na służbę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudną dziewczyny miały majówkę!
    Fantastyczne zdjęcia na tle kwiatów😍

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, zazdroszczę im! Też bym tak chciała hasać wśród kwiatów. :)
    Widać, że dziewuszki wspaniale się ze sobą dogadują.
    I spędziły przyjemnie czas na świeżym powietrzu.
    Ślicznie razem wyglądają, teraz zapewne będą nierozłączne. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjna sesja. Ale co jak co, patrząc na nie, wątpliwości nie ma najmniejszych, że to żywiołowy duet. :) Jeszcze tu narozrabiają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne, radosne, wiosenne zdjęcia a panienki wyglądają na bardzo zadowolone! Ślicznotki!

    OdpowiedzUsuń