Translate

środa, 1 lutego 2017

T jak Tarika.

Witajcie Kochani!
To znowu ja. Tym razem jednak nie będzie oceny lalki. Dziś chciałam Wam
przedstawić lalkę, która zamieszkała u mnie przed Świętami Bożego Narodzenia.
Brała już udział w kilku sesjach zdjęciowych ale jakoś do tej pory
nie napisałam, poświęconego tylko jej, posta. Dlatego postanowiłam to nadrobić.



    Tarika, bo tak dostała ode mnie na imię, siedziała na półce w ciucholandzie
i czekała chyba na mnie. Kiedy ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że będzie MOJA!!!
(Moniu, wybacz.)



  Wyglądała dokładnie tak jak na powyższych zdjęciach.
Jeszcze wtedy nie wiedziałam co to za cudo.
Dopiero po przyjściu do domu, zaczęłam wertować internet w poszukiwaniu panny.
Okazało się, że jest to Moxie Teenz seria 1 a moja lalka to Tristen i wyglądała tak:
zdjęcie pochodzi ze strony : www.amazon.com/Moxie-Teenz-500261-Doll-Tristen
Podobny obraz

  Czyli brakowało jej wiga, czapki, torebki, kilku bransoletek i szczotki do włosów.
Poza tym było wszystko, poszczególne części ubrania były jeszcze pospinane
fabrycznie.
   Podobno były 3 serie Moxie Teenz. Trzecia była w sukniach balowych.



   Zachwyciły mnie jej duże, lawendowo-fiołkowe oczy. Zresztą cała seria tych
lalek miała niesamowite tęczówki.






    Po rozebraniu lalki okazało się, że u poprzedniej właścicielki/-la, chyba tylko stała
lub leżała, ponieważ wszystkie stawy chodziły dość sztywno. Zmartwiło mnie tylko
to, że staw łokciowy w prawej ręce jest chyba fabrycznie trochę źle wykonany.
Zgina się ale jest jakby wybity na zewnątrz. Może to było powodem, że została
oddana. Mnie to aż tak nie przeszkadza, bo ręka i tak się zgina. Zresztą biorąc
pod uwagę cene za jaką ją kupiłam czyli 20 zł. to na prawdę nie ma znaczenia.




   Jak widać lalka ma namalowane włosy i wygląda dość "ostro" w tej "fryzurce"
dlatego bardzo chciałam żeby miała swojego wiga. Udało mi się takiego dla niej zdobyć.
Muszę go jednak jeszcze trochę dopracować, żeby włosy lepiej się układały.




   A tak wygląda Tarika w nowym ciuszku, nadal w drapieżnym stylu
i nowym wigu. Jak Wam się podoba? Bo mnie bardzo. Zwłaszcza, że włosy
świetnie zgrały się z kolorem oczu.






Jeśli ktoś z Was chciałby się dowiedzieć więcej o Moxie Teenz to polecam stronę
dollsforum .
    Dziękuje za odwiedziny i do następnego posta. Pa.

16 komentarzy:

  1. Cóż, czasem tak bywa. :P Wygląda superaśnie w tym wigu. ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooooooooooooooch! Jakie cuuuuuuudooooooo! :O Tak jej pięknie w tym wigu, że oczu nie mogę oderwać. No bardzo jej pasuje! I kolor i sama fryzura! Gdzie taki cudny wig dobrałaś? Zachwycający. Zresztą lalka sama w sobie budzi zachwyt i naprawdę miałaś niesamowite szczęście, że ją znalazłaś tak tanio, w nienaruszonym stanie. Widać była Ci pisana ;-) Panienka widać coraz bardziej się oswaja i nabiera indywidualnego charakteru. :-) Cudna! Masz w kolekcji same cukiereczki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ayu. Staram się jakoś tak wybierać lalki ( a może to one wybierają mnie?), żeby każda była inna i niepowtarzalna. Wig jest od Moxie girl. Znalazłam w sklepie zabawkowym stary zestaw, z już trochę wyblakniętym pudełkiem a w nim lalka plus wig. Byłam ciekawa, czy będzie pasował na Tarikę. Utargowałam niższą cenę i teraz Tarika ma wiga. Musiałam go trochę zmniejszyć, wymyć, rozczesać a efekt jaki jest, sama widzisz.

      Usuń
  3. Sliczna :) Ja mam ja ale przesadzona na cialko Barbie fashionistas :) Jedyne co miala oryginalne to wlasnie czapke :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jakbym ujrzała w SH nagą i łysą
    tobym staranowała okoliczne kosze!!!
    cudna i baaardzo Ci Jej zazdroszczę -
    choć pocieszam się uroczą Ashą 43cm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżbyś była w tym czasie w sklepie? Jakbyś widziała mnie:):)

      Usuń
  5. Jest śliczna. :D Podoba mi się także bez peruki ale w tym fiolecie wygląda po prostu zabójczo. Imię jej wybrałaś śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też w grudniu zdobyłam swoją Tristen na źle opisanej aukcji, wraz z trzema innymi pannami kosztowała 9,90zł coś nieprawdopodobnego. :) Moja dziewczynka ma swojego wiga i torebkę, ale nie ma biżuterii i szaliczka. Na prawdę jest cudna. Zazdroszczę szczerze takich SH gdzie można takie cuda zdobyć :)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. No to Ci się gratka trafiła :) tylko pozazdrościć :) cuda się jednak zdarzają :)

    OdpowiedzUsuń