Translate

poniedziałek, 11 czerwca 2018

Klata Filipa;)


    Przy okazji robienia zdjęć Filipa dla grupy z Fb, uświadomiłam sobie,
że do tej pory nie pokazałam Wam mojego Filipa po pomalowaniu go
przeze mnie. Nie wiem jak to się stało. Szybko więc to naprawiam.
Nie będę się rozpisywać, bo Filip jaki jest, każdy widzi;)
Nadal jeszcze trudno nam się współpracuje, bo i rzadko go fotografuję.
Może kiedyś to się zmieni...
   Filip nadal nie ma ciuchów. Nie mam kiedy ich uszyć.
Zrobiłam połowę swetra i koniec. Pan świeci więc gołą klatą, chociaż....
tak na prawdę, wcale mi to nie przeszkadza;)










7 komentarzy:

  1. A niech świeci gołą klatą! Ma czym świecić. :)
    Hm, jakoś mi na tym zdjęciu bokiem z Keanu Reevesem się skojarzył. ;)
    Zdecydowanie powinnaś pokazywać go częściej. A z taką muskulaturą nadaje się chłop do stylizacji na agenta specjalnego rodem z Mission Impossible. ^.^

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że buty ma! I portki! Klatą może świecić!

    OdpowiedzUsuń
  3. No cóż, jest na co popatrzeć. :)
    Bardzo mi się podoba to, jak jest pomalowany.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam na klatę nie lecę, ale dłonie ma cudne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ma czym, to świeci. I wcale mi to nie przeszkadza...
    Klata pomalowana superowo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma czym przyciągać wzrok, oj ma :)))
    Fantastyczny chłopak!

    OdpowiedzUsuń
  7. ależ z Niego joggin!!!
    albo adept sztuk walk?
    tak czy siak - goła klata
    wpisuje się w męskie zajęcia :)

    OdpowiedzUsuń