Translate

czwartek, 31 stycznia 2019

Kostium a'la Chanel


    Pewna wielka wielbicielka lalek Tonner, poprosiła mnie o wykonanie
dla jednej z jej panien, kostiumiku a'la Chanel. A ponieważ bardzo lubi
kolor niebieski oraz wszystko co się świeci, zaproponowałam jej przepiękną
włóczkę w kolorze - coś pomiędzy kobaltem, chabrem i szafirem, przetykaną
metalizowanym włóknem, które pięknie mieni się w słońcu.
   Z tej właśnie włóczki powstała ołówkowa spódnica, kapelusz z rondem
oraz etola. Żakiet wykonałam z włóczki w kolorze ecru i wykończyłam,
fantazyjną, kolorową włóczką, żeby całość trochę ożywić. Starałam się, żeby
zarówno żakiet jak i spódnica były dopasowane do figury modelki.
 A jak wyszło? Znajome z Fb już wielokrotnie widziały efekt na lalkach
"zleceniodawczyni", która była zadowolona z efektu. A ja, bardzo się cieszę,
że mogłam spełnić jej życzenie.













17 komentarzy:

  1. Śliczny Chanelkowy komplet. A ten odcień niebieskiego jest jak skrzące się szafiry. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Jestem pod wrażeniem. W kapeluszu bez ronda też wygląda cudnie. Masz żyłkę do dzianiny :)Ja niestety nie zrobię nawet szalika :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Szydełkuję i "drutuję" od trzeciego roku życia, więc coś tam liznęłam z tej dziedziny;) Ale fakt. Czuję to:)

      Usuń
  3. Boski komplecik, wspaniale dobrane włóczki a panna wygląda rewelacyjnie: szykownie i elegancko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Baaaardzo elegancki komplet. Panna wygląda w nim bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię niebieski i świecenie, więc doskonale rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę blady brudny róż ale może się błyszczeć:)

      Usuń
  6. tęczowe zwieńczenie tego klasycznego
    kompletu zdecydowanie wyróżniło Twą
    propozycję wśród poprawnych kostiumików

    całość urokliwa, z humorem i wyczuciem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Wiesz, że nie poddaję się konwenansom i zawsze próbuję przemycić coś tylko mojego:)

      Usuń
  7. Tak, tak - już widziałam i podziwiałam. Kolor cudny. :)

    OdpowiedzUsuń