Translate

niedziela, 5 kwietnia 2020

Dal Lucia


    Oto moja nowa lalka Dal. Dostałam ją dziś od mojej kochanej córeczki.
Dlaczego dziś?
Lalka miała być prezentem na Zajączka ale córcia nie mogła się doczekać,
żeby mi ja ofiarować. Nawet sobie nie wyobrażacie jak mnie tym podarkiem
ucieszyła. Tak kocham te kaczorkowate pyszczki, foszki.
  Laleczka jest śliczna i delikatna. Niech Was nie zwiedzie ten niewinny wygląd
słodkiego aniołka. W rzeczywistości jest to dal Lucia. Czarnowłosa, temperamentna
panna. Ale moja córka wolała ją w tej spokojnej wersji i taka zostanie i u mnie.
   Poszłyśmy obie do ogródka, żeby skorzystać ze słoneczka i zrobić dla Was
kilka fotek. Zapraszam.






19 komentarzy:

  1. Śliczna. Cudownie wygląda w białych włosach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był pomysł mojej córki. Uważam go za genialny. Lucia bardzo zyskała na zmianie wiga.

      Usuń
  2. Panienka, w tej stylizacji, wygląda ślicznie! Ogromnie sympatyczna, ale pewnie już myśli co by tu napsocić :)))
    O, wiem jak to jest kiedy darujący nie może doczekać się chwili, kiedy podaruje prezent :)))
    Czułam to samo, jako dziecko a i teraz ciężko wytrzymać ze wstrzymaniem się do dnia urodzin :)))
    Pozdrawiam Was serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. i tak Słodkie Ptaszę
    nawołuje Wiosnę :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna panienka, choć po oczkach widać, że zadziorna. :)
    I do twarzy jej w paseczkach.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lalki z czerwonymi oczkami zdecydowanie trafiają w mój gust, jest śliczna! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. świetnie wygląda w takiej wersji!

    OdpowiedzUsuń