Blog o lalkach i ciuszkach dla lalek, robionych przeze mnie na szydełku i na drutach. W blogu wykorzystuję moje lalki oraz czasami lalki mojej córki. Wszystkie zdjęcia użyte w blogu są mojego autorstwa. Nie zgadzam się na ich kopiowanie ani rozpowszechnianie, bez mojej wiedzy i zgody.
Translate
niedziela, 14 lipca 2019
Nowa buzia czyli face up Gremlinka.
Wreszcie pomalowałam Gremlinka. Oj, było z tym zabawy!
Zrobić face up takiej maliźnie, to nie lada wyzwanie. I tak nie jestem
do końca zadowolona. Na następny raz będę malować go pod lupą,
żeby lepiej widzieć:) Choć maluch wygląda na dość zadowolonego.
P.s. Ostatnio cierpię na deficyt czasu. Paradoksalnie podczas wakacji
mam go mniej. Dlatego nie gniewajcie się za brak komentarzy
oraz odpowiedzi na Wasze komentarze. W miarę możliwości
będę nadganiać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zdjęcia w różowych kwiatkach najlepsze. Uroczy jest :)
OdpowiedzUsuńSlicznie wyszedl <3 <3
OdpowiedzUsuńCudownie wyszedł!
OdpowiedzUsuńI jak się tu nie uśmiechnąć do takiej radosnej buźki! Jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się Gremlinek podoba! I te malusie ząbki :D hehe :-) Te piegi maleńkie... Podziwiam :-) Słodziak
OdpowiedzUsuńWyszło bosko! Piegi są rewelacyjne! Jeśli to możliwe, jest jeszcze bardziej uroczy! :D
OdpowiedzUsuńcudnie Go oswoiłaś -
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba,
że ma tak duże oczka -
dzięki dużym źrenicom
jest wręcz KOSMICZNY ♥