Wydziergałam top z "babcinych kwadratów" dla minifee BJD.
Dostała go Rheia. Przy okazji sesji, zauważyłam, że Rheia wymaga
powoli nowego faceupu. Rzęsy zaczynają jej się odklejać i w ogóle
już mi się taka opatrzyła. Mam na nią pomysł. Trzymajcie kciuki, żebym
była w stanie wykonać to co sobie umyśliłam.
A tak się kończy, kiedy się prosi córcię, żeby potrzymała aparat:):):)
Prześliczna sesja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pogoda sprzyjała.
Usuńbabcine kwadraty rządzą!!!
OdpowiedzUsuńJes!;)
UsuńPodziwiam, bo nie umiem ani na szydełku, ani na drutach. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńTop jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńŚliczna, barwna bluzeczka i ogromnie pasuje modelce!
OdpowiedzUsuńPasują jej te ogniste barwy. :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i czekam na efekty!
Piękna i cudowny top. Też chcę pannę w podobnym guście. Może kiedyś...
OdpowiedzUsuń